To jedna z największych i najokazalszych martwych natur Willama Claesza Hedy. Należy do typu nazywanego „luksusowe śniadanie” lub „wytworny bankiet”. Nazwy te odnoszą się do przedstawionych w obrazach naczyń i dań, które były wyjątkowe i bardzo kosztowne.
Elementy obrazu podkreślają przemijanie i marność ziemskich dóbr. Symbolem vanitas (łac. marność) nie są jednak tylko przewrócony kielich, obrana cytryna czy puste, odwrócone muszle, ale również ostentacja bogactwa holenderskich mieszczan.
Wśród luksusowych przedmiotów są pozłacany kielich z przykrywą, pozłacana tazza, wenecki szklany dzbanek na oliwę, zielony kielich, zwany reomerem, cynowy dzban, a wśród wykwintnych dań - ciasto z bakaliami, ostrygi, orzechy i wschodnie przyprawy. Przedmioty te Heda zakomponował kunsztownie i oddał właściwości każdego z nich: blask metali, przezroczystość szkła, refleksy światła, sztywność wykrochmalonego obrusa.
Wszystko wskazywałoby na staranne studiowanie natury. Ale czy Heda miał te elementy obrazu przed oczami, czy może zestawiał kompozycję z wcześniej wykonanych rysunków i szkiców? Raczej to drugie, na wielu obrazach malarza znajdują się identyczne przedmioty, co więcej - dokładnie tak samo ułożone i z identycznymi blikami światła. Heda to mistrz wytwornego kolażu, a zarazem mistyfikacji.
Willem Claesz Heda, „Martwa natura”, 1635, Rijksmuseum, Amsterdam – w audycji Polskiego Radia „Jest taki obraz”.
Wszelkie teksty przedstawione na stronie grazynabastek.pl są objęte prawem autorskim. Kopiowanie, przetwarzanie, rozpowszechnianie tych materiałów w całości lub w części bez zgody Autorki jest zabronione.
Projekty logotypów: Darek Bylinka – Ubawialnia
Wykonanie strony: Sztuka do kawy
Zdjęcie w nagłówku strony: © Matthew Hollinshead